Dlaczego warto dobrze wyglądać?

wyglad

Nie od dziś wiadomo, że ludziom atrakcyjnym żyje się łatwiej. Dlaczego tak się dzieje? Co sprawia, że wyglądając dobrze, jesteśmy w stanie różne sprawy załatwić z większą łatwością?

Jak cię widzą, tak cię piszą

Psychologia od dawna stara się odpowiedzieć na pytanie o to, dlaczego zależy nam na atrakcyjnym wyglądzie. Znany angielski psycholog Michael Argyle już dawno temu zauważył, że każdy z nas przekazuje innym nie tylko informacje o sobie, lecz również o tym, jak pragnie być odbierany przez inne osoby. Powyższe stwierdzenie zapewne nikogo nie dziwi, albowiem wydaje się dość oczywiste. Jednakże pewnym novum, jakie autor ten wniósł, jest to, że przekaz ten odbywa się głównie pozawerbalnymi kanałami, a autoprezentacja jest jednym z jego sposobów. Okazuje się zatem, że takie elementy naszego wizerunku, jak nasz ubiór, makijaż, sposób uczesania czy biżuteria, mogą nie tylko korzystnie lub niekorzystnie wpłynąć na naszą atrakcyjność, ale także wszystkie one wiele na nasz temat zdradzają.

Atrakcyjny wygląd a korzyści społeczne

wizerunek

Co więc stoi za naszym pragnieniem, aby inni postrzegali nas jako osoby atrakcyjne? Okazuje się, że ten z pozoru zawiły mechanizm wcale tak skomplikowany nie jest, jak mogłoby się wydawać.
Udowodniono, że przyciągający, efektowny wygląd pociąga za sobą pasmo społecznych korzyści. Już dawno temu dowiedzione zostało, że te osoby, dla których natura nie była zbytnio łaskawa w obdarowaniu ich powabem, przeżywają większe trudności w różnych aspektach życia społecznego niż ci, którzy powszechnie uchodzą za atrakcyjnych. Częstokroć nasz efektowny wygląd wpływa na to, że wzbudzamy większe zaufanie i sympatię. Oprócz tego, poprzez swój wygląd jesteśmy identyfikowani z określoną pozycją społeczną, statusem ekonomicznym czy też poziomem wrażliwości estetycznej. Te i inne czynniki wpływają na naszą samoocenę i pewność siebie, które to cechy z kolei rzutują na większą możliwość wywierania wpływu społecznego. Co by jednak nie napisać, nie pozostaje tajemnicą, że czasem zwyczajnie uwielbiamy wywoływać pożądanie, tak sensualne, jak i seksualne!

PODZIEL SIĘ: