5 modeli torebek uwielbiane przez Francuzki

Dopełnienie osobistego stylu. Francuzki stawiają na oryginalność wolą poszukać własnej idealnej torby, niż wydawać tysiące dolarów jak Amerykanki. Nie interesuje ich to co kosztuje fortunę, uważają to za banalne. Paryżanka przeważnie kupuje torebki spontanicznie, bo wie że intuicja i dobry gust to najlepsi doradcy.

Klasyczna
Model znany od zawsze, bywał hitem, podupadał ale jednak zawsze wracał. Na paryskich ulicach często widywany. Nie za duża ani nie za mała, na wygodnym pasku zawsze pod ręką jak najlepsza przyjaciółka. Pasują jej neutralne kolory: czerń, beż, brąz. Fason może przypominać lata 60 te. Torba odziedziczona po babci, czy też nowa nie ma to znaczenia.

Listonoszka
Torba na cały dzień i na całe życie, ponieważ nigdy nie będzie passe. Wygodna, pojemna, jeśli wahasz się między nią a plecakiem wybierz listonoszkę bien sur. Torebka na długim pasku pasuje do wszystkiego, w przeciwieństwie do plecaka.

Kopertówka
Nie zbędna na wieczór ale nie tylko, możesz ja nosić również na co dzień. Pasuje do żakietu, dżinsów, mokasynów. Odrobina luksusu na co dzień to dobre w paryskim stylu. Z kolei kopertówka ozdobiona cekinami, będzie nie zastąpiona na wieczorne wyjście, z nią będziesz elegancka.

Duża torba
Model nazywany przez Francuzki „tote” to idealna i pojemna torba na co dzień. Dlaczego? Bo zmieścisz w niej wszystko! Wybierając „tote” trudno popełnić nie takt. Możesz ja dopasować do koloru np. butów.

Koszyk
Dbająca o swój look paryżanka nigdy nie pokaże się na ulicy z podróbką, ale ze słomianym koszykiem jak najbardziej! Latem wręcz obnoszą się po mieści, dodając sobie w ten sposób szyku!

PODZIEL SIĘ: